Kiedyś zamieszczałem na moim blogu zdjęcie glinki rzeźbiarskiej, która teraz nadała się idealnie do nadania pożądanej rzeźby terenu.
Dlatego glinka w ręce plus woda i powstało podłoże, które przykleiłem do trzech sklejonych i wymierzonych kawałków tektury.
Mimo to, że glinka jest bardzo dobrze podatna na malowanie, grozi to ubrudzeniem dosłownie pół pokoju, dlatego warto dobrze zabezpieczyć miejsce pracy, aby potem łatwiej było je oczyścić z ewentualnych ubrudzeń.
Tak się jednak stało, że początkowy wygląd dioramy nieco się zmienił podczas prac nad nią i ostatecznie górka uległa lekkiemu spłaszczeniu. Co gorsza po wysuszeniu częściowo suszarką, częściowo na słońcu całość popękała:
Nie miało to jednak znaczenia, ponieważ zakupiony przeze mnie piasek kwarcowy, miał uzupełnić ubytki, podczas pokrywania powierzchni, co miało imitować ziemię.
Mimo wszystko, w trakcie prac, okazało się, że dla tej skali (1:72) piasek kwarcowy ma zbyt dużą gramaturę ( jest za gruby), co bardziej nadaje się na imitację żwiru, niż ziemi. Dlatego podczas klejenia dołożyłem też drobnoziarnistego zwykłego piasku.
Tak podłoże wyglądało, po częściowej obróbce i pomalowaniu niektórych miejsc brązową farbą.
Tutaj już przyłożone pojazdy, które miały wziąć udział w wizualizacji efektu końcowego. Wszystkie na podwoziu Panzera 1 :) dokładnie od lewej to Panzer 1 B , Panzer 1A oraz Sdkfz 265, który był na podwoziu Panzera 1B.
Na samym końcu przyszedł czas na dodanie kamieni, trawy i drzewka, zakupionego w lokalnej księgarni, która ma sekcję modelarską.
Nie fotografowałem poszczególnych etapów pracy nad dioramą po tej, która jest powyżej, dlatego prezentuję już efekt końcowy. Co do pytań, to proszę o umieszczenie ich w komentarzach.
Skoro upaćkałeś tak mocno te modele "błotem" to za modelami nie powinno w takim razie widać trawy tylko wszechobecne błoto, w ogóle nie widać ciężaru tych maszyn, są po prostu postawione na dioramie(zdjęcie 11 czołg jakby lewitował).
OdpowiedzUsuńDrzewko jak dla mnie nie wygląda zbyt efektownie(zwłaszcza jego pień).
Na zdjęciach to słabo widać, ale na dioramce są ślady gąsienic :) A z drzewem zostało kupione jako gotowe i nie modyfikowałem go.
UsuńKamil !! Nawet nie potrafisz starannie skleić modelu i obrobić części a już zabierasz się za dioramy...
OdpowiedzUsuńUmiem skleić i obrobić, czy na modelach widać jakieś nadlewy, nieobrobione części? A dioramka wyszła źle? Nie rozumiem zarzutów.
Usuńoj, widać widać
UsuńGdzie ?
UsuńPatrząc na ostatnie i przedostatnie zdjęcie mam wrażenie jakby modele były suszone suszarką - to prawda ??
OdpowiedzUsuńNie.. to były ślady z Wikolu bodaj. Tylko dioramka przed nałożeniem piasku była suszona suszarką.
Usuń