Etykiety

środa, 19 marca 2014

WZ.34 - Wrzesień 1939 - recenzja oraz prezentacja modelu

Niecały tydzień temu w sprzedaży ukazał się 7 numer Września, w którym podano na tacę samochód pancerny WZ.34 - podobno to pierwszy taki model plastikowy w tej skali. Jako, że nie fotografowałem poszczególnych etapów sklejania modeliku, przedstawię tylko galerię skończonego modelu. Ale przedtem krótka recenzja numeru.


Okładka prezentuje efektowną grafikę nowego modelu. Już nie umiem się doczekać, kiedy pojawią się karty do gry z wizerunkami pojazdów, trzeba przyznać, że wydawnictwo zatrudnia dobrego grafika.


Model jest bardzo szczegółowy, kadłub jest w całości odlany na drugiej ramce ramce, podwozie wytworzono osobno wraz ze sporą ilością kół. Narzędzia na szczęście odlano na samym kadłubie. Szkoda, że jedynie nie ma kalek w pudełku.


W samym czasopiśmie znajduje się druga część opisu walk na śląsku, schemat malowania, czarno-białe fotografie, historia powstawania pojazdu - pierwsza część, bowiem oprócz tego modelu z karabinem maszynowym przewidziana jest również wersja z działkiem 37mm. 


Czas przejść do polskiego bohatera 7 części "sagi" wrześniowej. Całość po sklejeniu prezentowała się tak:

  


Natomiast po pomalowaniu trójkolorowym kamuflażem WZ. 34 prezentuje się następująco:

 
 
 

12 komentarzy:

  1. Cześć,
    zapytam jako laik sklejania i malowania modeli wojskowych o dwie rzeczy: 1) czy są podane w zestawach rodzaje farb jakie należy wykorzystać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 2) Jesli nie to możesz podać z czego korzystałeś?

      Usuń
    2. Tak w gazetce podane są farby Valejjo numery 90,143,123,138,179,169.

      Ja osobiście użyłem czarnej i piaskowej Pactry, oliwki z AK Interactive, oraz brązu i srebra z Army Painter,

      Usuń
    3. Fajnie, dzieki za odpowiedź. Powodzenia w dalszym pisaniu bloga! Będę śledził.

      Usuń
  2. Szkoda, że na zdjęciach nie zrobiłeś porównania z jakimś innym modelem z Września, ale i tak ładnie wyszedł :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy okazji wydania 8 numeru zrobię zdjęcie zbiorcze wszystkich modeli września, jakie posiadam :)

      Usuń
  3. Moim zdaniem, jak na razie jest to najlepsze mlaowanie w Twoim wykonaniu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, staram się malować coraz lepiej.

      Usuń
    2. I jak tak dalej pójdzie, to będziesz bawił się w malowanie zimowe z zaciekami, a to nie lada wyzwanie... :D

      Usuń
  4. Lepiej, naprawdę lepiej. Do czego się mogę przyczepić to trochę nie równa warstwa farby na masce (brąz i zieleń), i miejscami postrzępione krawędzie łat kamuflażu, myślę, że dlatego iż za mocno dociskasz pędzelek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie jest ten model pozbawiony wad, ale dostrzegłem je zanim napisałeś... zazwyczaj niektórych rzeczy nie widzę na gołe oko, dopiero po zbliżeniach na zdjęciach wychodzą babole, to wtedy zamiast kończyć pracę, to jeszcze poprawiam :)

      Usuń