Etykiety

piątek, 4 lipca 2014

PZL.43 Czajka - silnik

Rozpoczynam warsztat czajki. Postanowiłem go rozbić na więcej postów, ale publikowanych częściej, może nawet codziennie.


Najpierw zgodnie z tym, co podpowiada instrukcja, pomalowałem każdą część silnika osobno. użyłem do tego srebra z Pactry jako aluminium, a srebra z Army Paintera jako stali.  druga strona śmigła jest koloru czarnego.


Wprawdzie instrukcja zalecała obie części silnika delikatnie skleić ja łopatki, które wcześniej malowałem jeszcze w ramce kleiłem na te części leżące na sobie na sucho.


Otwór na śmigło pomalowałem w kolorze jasnej szarości ( Uniform Grey z AP) a łopatki znów dwoma odcieniami srebra. 


Ta prezentował się efekt prawie końcowy. 


Tak po przyklejeniu ramki.


A tak wygląda kompletny silnik sklejony razem z pomalowaną na czerwono osłoną i śmigłem. W środku jeszcze znalazło się miejsce na małą rolkę w którą wchodził drugi koniec śmigła. 


Dziś natomiast poszedłem do lokalnego modelarskiego ( w zasadzie to księgarnia) i kupiłem tam kilka kolorów, których brakuje mi do pomalowania modelu oraz na próbę kupiłem płyn pod kalkomanię z polskiego Wamodu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz