Etykiety

środa, 4 czerwca 2014

M36 Jackson - budowa cz. 4

Nadeszła pora na nałożenie kolorów kamuflażu na Jacksona. Tym samym pozmieniałem trochę etapy budowy tego pojazdu, ale to ułatwiło mi uzyskanie końcowego efektu.


Pierwotnie chciałem użyć dwóch odcieni zieleni i piaskowego plus pierwotny podkład w kolorze oliwkowym.


Ostatecznie użyłem 4 odcieni zieleni, piaskowego i oliwkowy.


Efekt dla niektórych może być szokiem malarskim, bowiem, takie malowanie nie istniało. Lecz tak jak już wspominałem, ten model jest całkowitym odejściem od realiów historycznych. Będzie wyróżniał się w tłumie.





Postanowiłem przed zamontowaniem wieży z działem przykleić do kadłuba mniejsze elementy.


Na pierwszy rzut poszły schodki składające się z 5 elementów. 


Następne było wyposażenie przypominające drabinę, lecz nie jestem pewien, czy taki był zamysł twórców. 


Później metalowa kratka.


Oraz przednie światła i uchwyty.


Z prawej strony swoje miejsce znalazła skrzyneczka i kolejny uchwyty


A na górze pojazdu włazy kierowcy oraz kratki silnika - postanowiłem pozostawić je otwarte, aby umożliwić zajrzenie do wnętrza pojazdu.


Na koniec tylne światła oraz pomalowanie narzędzi, wtłoczonych w tył wanny.

Kolejna część będzie wielkim finałem ten miesięcznej potyczki z Jacksonem.


23 komentarze:

  1. Szok malarski aż za bardzo, tragedia. Widzę, że rady z modelwork w ogóle do Ciebie nie trafiły ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naciaprane rzekłbym. Ja bym się wstydził takie malowanie pokazać :P ale niech będzie, że to blog początkującego :) sama jakość wypraski też nie dodaje uroku ;/

      Usuń
    2. Czego chcieć od modelu za 20 zł, który posiada 30-letnie wypraski?

      Usuń
    3. http://i872.photobucket.com/albums/ab289/ntrocket88/Models/Fujimi%20King%20Tiger%20Henschel/Fujimi-King-Tiger-Henschel-Interior2-Small.jpg

      http://uamf.org.uk/viewtopic.php?f=21&t=4901&start=30
      to też fujimi :P

      Usuń
    4. @Kamiloss proszę, nie zasłaniaj się tym, że model niespasowany, bo to w malowaniu nie gra roli. Skleiłeś ich już dużo i żadnej poprawy w malowaniu nie widzę. Przy następnym modelu rozcieńcz w końcu porządnie farbę i nakładaj warstwami. Pierwsza nie przykryje, druga też pewnie do końca tego nie zrobi, ale trzecia albo czwarta już tak. Zajmie Ci to więcej czasu, ale nie będzie tych okropnych smug na modelu i pozalewanych detali. Poza tym wymieszaj dobrze farbę bo tutaj się błyszczy. Pisali Ci o tym na forum, a Ty dalej swoje. I staraj się robić wyraźne zdjęcia, bo te są zamazane.

      Usuń
    5. Po pierwsze farba jest rozcieńczona, ogólny efekt świecenia się modelu to przez farbę z AK, która dedykowana dla aerografu i zdaje mi się jest już z natury błyszcząca. Na model nałożone są dwie, w niektórych miejscach trzy warstwy farby, bo żaden kolor nie pokrył pierwszą warstwą. Bardziej rozcieńczone farby straciłyby pigment.

      Usuń
    6. Ja maluję aero i farby dedykowane do tego się nie błyszczą (wstrząsnąłeś buteleczkę przed malowaniem?) Jakich pędzli używasz? Do modelarstwa, czy jakieś z najtańsze z papierniczego?

      Usuń
    7. Oczywiście, że wstrząsnąłem, ale ja zawsze jak nią maluję to ona się świeci. Pędzli używam z Italeri i miękkich z Mag-Pola.

      Usuń
  2. Co stało się z wanną kadłuba, jest doklejona trochę za krzywo. :D Ogólnie efekmoże być ciekawy, jednak radziłbym jakoś zasłonić gąsiennice i dołożyć silnik, najlepiej dobrjakości, aby nadać smaczku pojazdowi i sprawić aby był miły dla oka. Swoją drogą ciekawy kamuflarz, strasznie bije po oczach, ale po macie powinien wygląać lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odnośnie zakrycia gąsienic to wszystko jest zrobione zgodnie z instrukcją o ile dobrze ją zrozumiałem, bo co do górnej części kadłuba to przy jego montażu miałem kilka wątpliwości. Silnika już zostanie pudełkowy,

      Kamuflaż miał być ciekawy i kontrowersyjny :) Wolałem jakąś odmianę na półce.

      Usuń
    2. Cały efekt kamuflażu niszczy ten paskudny ciemny zielony, kuje po oczach i to psuje cały efekt. Przy okazji zważaj na przecinki, one są nadal ważne w czytaniu tekstu.

      Usuń
    3. Panie anonim, to jest rozmowa, w której uczestniczę ja i Kamiloss, więc się nie "wpierniczaj" z "bólem dupy". Dziękuję.

      No tak, kamo kontrowersyjne jest, nie powiem że nie. :D
      Z gąsiennicami myślałęm nad tym, aby dodać coś od siebie, aby zakryś przedział silnikowy od środka i odizolować go od reszty pojazdu, aby dać mu trochę "uroku" ;)

      Usuń
    4. @Piotr Szeszkowski jakbyś nie zauważył, to są komentarze i za bardzo się wciąć w rozmowę nie da, więc nie piernicz pan głupot.

      Usuń
    5. Tyle tutaj anonimowych pieniaczy, że nawet nie wiesz komu odpisujesz :P

      Usuń
    6. Panie Piotrze, komentarze nie są ograniczone, Kamil pisał odnośnie kamuflażu, to pod nim podłączyłem MOJĄ opinię i zwróciłem uwagę na pewne rzeczy. Rozumiem gdybym pisał w stylu: ,,ty pierdoło jak kapiesz tą farbą na ten model, piszesz jak gbur". Rozmowy prywatne można zrobić na innych komunikatorach, ale widzę, że zbyt ciężko?

      Usuń
    7. Anonimowy adresacie wiadomości - To co napisałeś w komentarzu pod Kamilossem i na który odpowiedziałem, brzmiało prowokacyjnie, czyż nie? Nadal mam jednak wrażenie, iż znów prowokujesz. Ja nie ograniczam, chcę po prostu mieć klarowną i czystą rozmowę, ale nie zamierzam używać do tego "komunikatora". I mam pytanie: Fajnie pisze się jako anonim? Internet nie daje gwarancji tego, iż nie dowiem się kim Pan jest, więc proszę się troszkę uspokoić.
      Czasem jednak nie mam słów na opisanie i odpisanie takim ludziom, którzy jednoznaczne chcą kogoś zdenerwować - ale jednak nie robią tego jak ludzie niewychowani, lecz zagrywają słowami jak kartami - co może się jednak odwrócić, bo karty zmieniają swego właścieciela. Nie mam zamiaru jednak kłócić się o błachostki i powiem tak: każdy ma inne gusta, jeden chce zrobić model tak, inny inaczej, nic nie poradzisz.

      Usuń
    8. Ech. Niestety, ale właśnie mój komentarz nie miał na celu prowokować, a jedynie zwrócić uwagę na pewne rzeczy, jak widać złe zrozumienie. Ja nie chcę wprowadzać niepotrzebnego "shitstormu", a jedynie pochwalić, albo zwrócić uwagę na to co według mnie wyszło trochę inaczej z perspektywy obserwatora, a to chyba nie jest nic złego, prawda? :D Jeszcze kwestia anonima, nie chcę mi się po prostu bawić w logowania itp. itd. Peace!

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. model ma 20 lat...
      ale fakt najlepszy to one nie jest...

      Usuń
    2. Ponoć sztuką jest ze śmieci zrobić rzeźbę.. ale rzemieślnik nie stworzy dzieła sztuki tylko coś zwyczajnego.

      Usuń
    3. aha, jesteś takim rzemieślnikiem?
      sklejasz dal funu?

      Usuń
    4. no pewnie, że dla funu :)

      Usuń
  4. Bardzo konkretnie napisane. Super artykuł.

    OdpowiedzUsuń