Etykiety

piątek, 30 maja 2014

M36 Jackson - budowa cz. 2


Podczas dalszych prac przy niszczycielu budowałem od podstaw silnik...


... jest to pierwszy model w tej skali z wnętrzem pojazdu. To miła odmiana dla mojej kolekcji.


Silnik gotowy do przyklejenia do tylnej ścianki przedziału silnikowego. 


Tutaj już przyklejony i gotowy do malowania.


Jeszcze jeden rzut oka na instrukcję i czas na malowanie.


Podłogę pomalowałem szarą farbą emaliową - Humbrolem - szary mat.


Ściankę pomalowałem na oliwkowo, silnik w kolorze srebrnym a przewody na kolor czerwony.


Przedział silnikowy gotowy


Kierowca James. Dostał nowy mundur i żółty hełm. Niestety twórcy pojazdu nie przewidzieli dla niego kończyn.


Stanowisko pracy gotowe.


Przednia skrzynka ( skrzynia biegów?) pomalowana na zielono. drążki i siedzenia na czarno. 


James już gotowy do drogi


Tylko rąk jakoś mu brakuje. Znów będzie musiał kierować telepatycznie. Cóż ekipa niszczyciela to zdolne chłopaki.



W następnym odcinku będzie o tym jak dołączyć do modelu układ jezdny.

6 komentarzy:

  1. nieżle, ale czemuhełm jest żółty?

    OdpowiedzUsuń
  2. bo to jest robotnik który składa jacksona w fabryce ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. hełm jak i mundur pomalowałem na kolory fantazyjne, aby było po prostu śmiesznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "hełm jak i mundur pomalowałem na kolory fantazyjne, aby było po prostu śmiesznie :)"
    Niestety wszystkie wpisy dotyczące budowanych przez Ciebie modeli na tym blogu to śmiech na sali.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A śmiech to zdrowie :) Pozdrawiam

      Usuń
    2. każdy sklejać może, trochę lepiej ,,trochę gorzej''
      nie ma przymusu żeby oglądać - na pocieszenie :)
      http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=12495

      Pozdrawiam

      Usuń