Etykiety
- 1:100 (4)
- 1:35 (11)
- 1:48 (9)
- 1:72 (81)
- 1:76 (7)
- Airfix (12)
- Festiwale Modelarskie (2)
- Filmy (8)
- Flames of War (4)
- Historia (17)
- Italeri (11)
- Plastyk (9)
- Poradnik (5)
- Recenzja (24)
- RPM (5)
- Tamyia (6)
- Uni Models (1)
- Wrzesień 1939 (36)
piątek, 30 maja 2014
M36 Jackson - budowa cz. 2
Podczas dalszych prac przy niszczycielu budowałem od podstaw silnik...
... jest to pierwszy model w tej skali z wnętrzem pojazdu. To miła odmiana dla mojej kolekcji.
Silnik gotowy do przyklejenia do tylnej ścianki przedziału silnikowego.
Tutaj już przyklejony i gotowy do malowania.
Jeszcze jeden rzut oka na instrukcję i czas na malowanie.
Podłogę pomalowałem szarą farbą emaliową - Humbrolem - szary mat.
Ściankę pomalowałem na oliwkowo, silnik w kolorze srebrnym a przewody na kolor czerwony.
Przedział silnikowy gotowy
Kierowca James. Dostał nowy mundur i żółty hełm. Niestety twórcy pojazdu nie przewidzieli dla niego kończyn.
Stanowisko pracy gotowe.
Przednia skrzynka ( skrzynia biegów?) pomalowana na zielono. drążki i siedzenia na czarno.
James już gotowy do drogi
Tylko rąk jakoś mu brakuje. Znów będzie musiał kierować telepatycznie. Cóż ekipa niszczyciela to zdolne chłopaki.
W następnym odcinku będzie o tym jak dołączyć do modelu układ jezdny.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
nieżle, ale czemuhełm jest żółty?
OdpowiedzUsuńbo to jest robotnik który składa jacksona w fabryce ^^
OdpowiedzUsuńhełm jak i mundur pomalowałem na kolory fantazyjne, aby było po prostu śmiesznie :)
OdpowiedzUsuń"hełm jak i mundur pomalowałem na kolory fantazyjne, aby było po prostu śmiesznie :)"
OdpowiedzUsuńNiestety wszystkie wpisy dotyczące budowanych przez Ciebie modeli na tym blogu to śmiech na sali.
A śmiech to zdrowie :) Pozdrawiam
Usuńkażdy sklejać może, trochę lepiej ,,trochę gorzej''
Usuńnie ma przymusu żeby oglądać - na pocieszenie :)
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=12495
Pozdrawiam