Etykiety

sobota, 9 sierpnia 2014

Wrzesień 1939, First To Fight, Panzer III Ausf. E inbox

Na początku albo w połowie tego tygodnia ( w zależności od opóźnień w dostawach) pojawił się w sprzedaży nowy 14 już numer z serii Wrześień 1939. Tym razem wydawca przygotował model niemieckiego czołgu średniego PZ.III w wersji E.






Nazwa "czołg średni" wskazuje na to, że tym razem dostaliśmy model większy i tak w istocie jest, ponieważ wielkością znacznie przewyższa poprzedników z tej samej serii wydawniczej. Nie będę się rozwodził nad tym, co jest w środku broszurki napiszę jedynie, że już trzeci raz z rzędu przedstawiono sylwetkę jednego z generałów,  z tym samym podpisem i zdjęciem - marnotrawienie miejsca.


Tutaj widok ogólny na części. W oczy od razu rzuca się duży kadłub. Dlaczego brak wykałaczki i kleju? Zapewne błąd maszyny, ale otrzymałem w zamian dwie kalkomanie i właściwie wyszedłem z tym na plus.


Spodobało mi się, że narzędzia znów zdecydowano się odlać na kadłubie, szczególnie ładnie prezentuje się w detalach np siekiera czy poszczególne nity.


Wieża również nie jest pozbawiona szczegółów, czołg posiada natomiast dwa rodzaje uzbrojenia: 3 karabiny maszynowe i działko 37mm. 


 Niektóre drobne elementy odlano również na dole i bokach wanny kadłuba.


Dużo jest jak zawsze małych części i takich, które łatwo mogą się połamać, jak karabin, czy antena


Wspomniane kalkomanie - identyczne krzyże, jak u poprzedników, czyli szału nie ma, ale ważne, że są.


No i oczywiście instrukcja sklejania. Dalej ubolewam nad tym, że nie ma na niej naniesionych numerów części.

I to by było na tyle, poza faktem, że w następnym numerze znów karaluch! TKS z karabinem maszynowym... miejmy nadzieję, że więcej karaluchów już nie będzie. Czekamy na 7TP! 

4 komentarze:

  1. Już kilka razy powtórzyły się opisy tych samych dowódców.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bardziej czekam na polską piechotę niż 7TP :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj na nią to nam jeszcze przyjdzie chyba troszkę poczekać.

      Usuń